Kanciaste kiki i obła buba

0
21

Dlaczego kot jest kotem a pies psem? Arbitralność związku pomiędzy słowem mówionym a jego znaczeniem była dotychczas uznawana za pewnik. Badania przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetów w Miami i Wisconsin-Madison poddają ten pewnik w wątpliwość.

Większość z nas uczyła się w szkole, co to jest onomatopeja – słowo, którego brzmienie naśladuje dźwięki spotykane w naturze, np. „szum”, „buczenie” czy „ryk” . Być może jednak więcej słów w swoim brzmieniu ma zakodowane znaczenie, i nie chodzi tu wyłącznie o tę część rzeczywistości, którą odbieramy za pomocą słuchu. – Jeśli pokażemy ludziom dwa przedmioty – jeden kanciasty, a drugi obły, a następnie zapytamy, który z nich to „kiki”, a który „buba”, to większość odpowie, że kanciasty jest „kiki”, a obła – „buba” – tłumaczy Marcus Perlman, psycholog z University of Wisconsin-Madison.

Perlman wraz ze współpracownikami prowadził badania nad ikonicznością, czyli związkiem pomiędzy brzmieniem słów, a ich znaczeniem w językach indoeuropejskich. – To badanie jest gwoździem do trumny wszystkich teorii na temat arbitralności języków – podsumowuje.

Badanie przeprowadzone przez Perlmana składało się z pięciu eksperymentów – trzech po angielsku i dwóch po hiszpańsku. Uczestnicy – rodowici użytkownicy tych języków – mieli za zadanie oszacować stopień „ikoniczności” około 600 wyrazów. Wyniki wskazują na to, że ikoniczność w angielskim i hiszpańskim jest różna w zależności od kategorii gramatycznej danego słowa – przymiotniki uznano w obu językach za bardziej „ikoniczne” od np. rzeczowników.

Co ciekawe, angielskie czasowniki okazały się bardziej ikoniczne od hiszpańskich. Naukowcy tłumaczą to różnicami semantycznymi pomiędzy oboma językami. Wiele czasowników angielskich zawiera w sobie informację dodatkową (podobnie jak polskich – przyp. red.), która czyni czasownik bardziej precyzyjnym, czego z kolei nie mają czasowniki hiszpańskie. Perlman podaje przykład: „The bottle floated into the cave” >butelka wpłynęła do jaskini<, po hiszpańsku można przetłumaczyć za pomocą zdania „La botella entró a la cueva flotando” – zawierającego czasownik i dookreślający go imiesłów).

Zdaniem Lynn Perry, współautorki badania z Uniwersytetu w Miami, wyniki eksperymentu przybliżają nas do zrozumienia natury języka. – Językoznawcy przyjmują, że języki są arbitralne, ale często jest tak, że przyjmując coś za pewnik tracimy z pola widzenia całe bogactwo szczegółów, jakie przynoszą nam nasze doświadczenia – mówi Perry i dodaje, że przyjmując za pewnik arbitralność języka, czynimy jego naukę trudniejszą, a tymczasem zawiera on mnóstwo informacji, które mogłyby pomóc w procesie jego przyswajania.

Wyniki badania przeprowadzonego przez zespół z udziałem Perlmana i Perry, dostarczają także przesłanek pozwalających sądzić, iż pierwsze słowa, jakich się uczą dzieci są w największym stopniu ikoniczne, a ta ich cecha w dużym stopniu pomaga w zrozumieniu znaczenia. – Małe dzieci stoją przed bardzo poważnym zadaniem: muszą domyślić się, że dźwięki, które wydają dorośli w ich otoczeniu mają w ogóle jakieś znaczenie, a następnie, że to znaczenie może dotyczyć bardzo konkretnych rzeczy – tłumaczy Perlman. – Jeśli słowa są ikoniczne, wówczas ich brzmienie pomaga w zrozumieniu, że dany dźwięk to słowo, które ma określone znaczenie i że słowa generalnie coś znaczą – dodaje.

Karol Chlipalski

Źródło: Lynn K. Perry, Marcus Perlman, Gary Lupyan. Iconicity in English and Spanish and Its Relation to Lexical Category and Age of Acquisition. PLOS ONE, 2015; 10 (9): e0137147 DOI: 10.1371/journal.pone.0137147

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj